W toczonym w tropikalnym upale środowym spotkaniu 5. kolejki IV ligi JKS zremisował na własnym stadionie z Piastem Tuczempy 1:1.
Piękna pogoda - choć temperatura nie sprzyjała grze w piłkę - oraz przyjazd lokalnego rywala spowodowały, że na stadionie zjawiła się dość liczna widownia. Obu zespołom bez wątpienia zależało na zgarnięciu pełnej puli, ale też oba nie chciały popełnić niepotrzebnych błędów, które mogły kosztować utratę gola. Jako że wspomniana aura dawała się graczom we znaki, kibice dość długo musieli czekać, aż mecz się rozkręci. A rozkręcił się właściwie dopiero pod koniec pierwszej połowy, gdy Jakub Kloc wykorzystał błąd jarosławskiej defensywy i precyzyjnym strzałem dał prowadzenie drużynie Piasta.
JKS otrząsnął się dopiero w drugiej połowie. Sygnał do bardziej zdecydowanych ataków dał po godzinie gry Marek Soczek, którego mocny strzał Patryk Strawa z trudem przerzucił nad poprzeczkę. Wreszcie w 67. minucie gospodarzom udało się doprowadzić do wyrównania za sprawą - kogoż by innego - Sebastiana Pawlaka, który w tym sezonie miał udział przy wszystkich golach jarosławian z wyjątkiem… samobójczego trafienia obrońcy Igloopolu Dębica.
Plany pójścia za ciosem i walki o pełną pulę szybko zostały storpedowane po czerwonej kartce Pawła Bartnika, po której bliżsi zdobycia decydującej bramki byli goście, choć trzeba przyznać, że do końca spotkania różnica w liczbie graczy na boisku nie była aż tak mocno widoczna. Polubowny podział punktów nikogo pewnie w pełni nie zadowolił, ale też i nikogo nie skrzywdził.
Jak padły gole
0:1 Jakub Kloc 38′
Po centrze Damiana Demskiego z piłką w polu karnym minęli się jarosławscy obrońcy oraz Hubert Wiącek. Przejął ją jednak Jakub Kloc, który precyzyjnym strzałem w okienko pokonał Tomasza Siryka.
1:1 Sebastian Pawlak 67′
„Seba” w pierwszej połowie tradycyjnie biegał po całej długości i szerokości boiska, ale w pewnym momencie jakby stał się mniej widoczny. Przypomniał o sobie w najlepszy możliwy sposób. Przebiegł z piłką kilkanaście metrów, minął w pełnym biegu Waldemara Jarocha i przymierzył w „okno” bramki Piasta.
JKS: Siryk - Ptasznik (55′ Gwóźdź), Szakiel, Saramak, Bartnik - Soczek, Sobolewski, Brodowicz (46′ Pilch), Bała - Raba (84′ Krzyczkowski), Pawlak
Piast: Strawa - Demski (74′ Barszczak), Jaroch, Sobol, Pasaj - Wielgosz, Noga, Wota, Kloc, Pluta (84′ Benc) - Wiącek
Brodowicz 37′, Bartnik 45′ - Kloc 61′, Jaroch 82′, Wota 88′, Wielgosz 90+1′
Bartnik 69′
Sędziowali: Paweł Kantor oraz Katarzyna Wójs i Jakub Dzwoniarek (Dębica)
Widzów: 600