W sobotnie popołudnie nasi piłkarze rozegrają kolejny mecz ligowy. W Ropczycach rywalem jarosławian będą miejscowi Błękitni.
Po trzech dotychczasowych kolejkach nasi rywale z sześcioma punktami na koncie zajmują piątą pozycję w tabeli. Na inaugurację sezonu Błękitni przegrali w Wiązownicy 1:2, ale później odnieśli dwa zwycięstwa. Najpierw rozbili na własnym stadionie Ekoball-Stal Sanok 5:1, a potem wywieźli komplet punktów z Przemyśla, gdzie pokonali 2:1 Polonię.
Skutecznością błysnął w tych meczach Mariusz Wiktor. Doświadczony, 30-letni napastnik strzelił już w tym sezonie pięć bramek, a mógł mieć o jedną więcej, gdyby w Wiązownicy wykorzystał rzut karny. Jego intencje wyczuł jednak golkiper, który w późniejszej fazie meczu i tak po strzale Wiktora skapitulował.
Błękitni będą dla czarno-niebieskich z pewnością trudnym rywalem. JKS po wygranej nad Legionem Pilzno również ma na swoim koncie sześć punktów, ale trener Paweł Załoga ma ból do głowy, gdyż zespół dość łatwo traci bramki. W trzech pierwszych kolejkach jarosławianie stracili ich aż pięć, co przed starciem z ofensywnie usposobionym przeciwnikiem może być powodem do zmartwień.

Sebastian Pawlak prezentuje na początku sezonu świetną formę. Oby potwierdził ją również w Ropczycach (fot. Barbara Naspińska)
Z drugiej strony JKS prezentuje spory potencjał w ataku. Świetną formę na początku sezonu wykazuje Sebastian Pawlak, który miał udział przy pięciu z sześciu goli drużyny (sam zdobył trzy bramki i dołożył do tego dwie asysty). Spore zagrożenie dla bramek rywali stanowią również: Marek Soczek, Bartłomiej Raba, Paweł Oziębło czy Kamil Bała. Taki zestaw osobowy jest gwarancją tego, że drużyna w każdym spotkaniu powalczy o zwycięstwo.
Jak zakończy się spotkanie dwóch drużyn mających w tym sezonie spore aspiracje? Przekonamy się w sobotę o godzinie 17.00. Wszystkich kibiców zapraszamy do śledzenia relacji na facebooku.
Dotychczasowe mecze JKS z Błękitnymi:
ogółem: 22 mecze - 10 zwycięstw, 5 remisów, 7 porażek - bramki 37:28
w Ropczycach: 11 meczów - 3 zwycięstwa, 2 remisy, 6 porażek - bramki 17:18