Już jutro prawdziwa piłkarska środa. Zanim jednak kibice będą emocjonować się kolejnym występem Polaków na mistrzostwach świata do lat 20, czy też finałem Ligi Europy, czeka nas 31. kolejka IV ligi podkarpackiej.
Piłkarze Jarosławskiego Klubu Sportowego w swoim przedostatnim domowym występie w tym sezonie podejmą Igloopol Dębica. Rywale zajmują aktualnie trzynastą pozycję w tabeli i wciąż nie mogą być pewni utrzymania. Po części sami są sobie winni, gdyż w minioną sobotę przegrali na własnym stadionie z ostatnią w klasyfikacji Stalą Gorzyce 0:1.
Teraz będą szukać punktów w pojedynku z jedenastką czarno-niebieskich, która również chce się zrehabilitować za weekendowe niepowodzenie. W Nisku jarosławianie prowadzili z miejscowym Sokołem 2:1, lecz dali sobie wydrzeć pełną pulę.
Podobnie jak Igloopol, podopieczni Pawła Załogi mogą pluć sobie w brodę, gdyż rywal był w ich zasięgu. Niestety o porażce naszej drużyny zadecydowały indywidualne błędy, z których trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski i je skutecznie wyeliminować. Czy ta sztuka uda się naszemu zespołowi w pojedynku z Igloopolem - przekonamy się już w środę.
Początek spotkania o godzinie 17.30. To już przedostatni występ czarno-niebieskich przy Bandurskiego w obecnym sezonie, dlatego tym goręcej zapraszamy kibiców na stadion! Wszystkich, którzy nie będą mogli obejrzeć meczu osobiście, zachęcamy do śledzenia relacji na facebooku.
Dotychczasowe mecze JKS z Igloopolem:
ogółem: 14 meczów - 2 zwycięstwa, 5 remisów, 7 porażek - bramki 11:17
w Jarosławiu: 6 meczów - 1 zwycięstwo, 2 remisy, 3 porażki - bramki 5:7