Druga w tym sezonie wizyta naszych piłkarzy w Dębicy (w sierpniu JKS zagrał tam z Wisłoką) zakończyła się ponownie podziałem punktów. Tym razem czarno-niebiescy zremisowali 1:1 z Igloopolem.
Końcowy rezultat nie krzywdzi żadnej ze stron. Spotkanie było wyrównane i obie jedenastki miały swoje okazje, z których wykorzystały po jednej. Jarosławianie prowadzili po równie pięknym, co niespodziewanym strzale Kamila Bały. Rywalom wyrównanie dało fantastyczne uderzenie Piotra Syguły z rzutu wolnego.
fot. Dominik Budzowski (2)
Jak padły gole
0:1 Kamil Bała 51′
Artur Bańka podał piłkę na skrzydło do Kamila Bały. Ten zdecydował się na dośrodkowanie spod linii bocznej boiska, zaś futbolówka po jego zagraniu poszybowała w kierunku bramki i ku rozpaczy golkipera Igloopolu, Łukasza Psiody, odbiła się od słupka i wylądowała w siatce.
1:1 Piotr Syguła 81′
Gospodarze wykonywali rzut wolny z odległości 25 metrów podyktowany za faul Artura Bańki. Do piłki podszedł Piotr Syguła, który mocnym uderzeniem posłał ją w samo „okienko” bramki Dominika Lisa. Strzał, przy którym żaden bramkarz nie miałby najmniejszych szans.
Igloopol: Psioda - Syguła, Darłak, Socha, Stefanik - Żydek (60′ Brzostowski), Janus (75′ Pyskaty), T. Nalepka, Wanat, D. Rokita (82′ Pierzchała) - P. Nalepka (90+3′ Jezuit)
JKS: Lis - Broda, Szakiel, Saramak, Kuliga - Bała, Sobolewski, Bańka (83′ Ukrainec), Pawlak (77′ Przewoźnik) - Raba, Jurczak
T. Nalepka 74′, Wanat 86′, P. Nalepka 87′ - Bańka 72′
Sędziowali: Rafał Szydełko oraz Tomasz Sitarz i Marcin Babiarz (Rzeszów)
Widzów: 250
Więcej o meczu w najbliższym numerze tygodnika „Życie Podkarpackie”

