W weekend wystartowały rozgrywki podkarpackiej ligi juniorów i juniorów młodszych. W sobotę swoje pierwsze mecze rozegrały drużyny JKS.
Juniorzy starsi gościli w Lubaczowie, gdzie zmierzyli się z miejscową Pogonią-Sokołem. Mecz rozpoczął się dla naszej ekipy fatalnie, bowiem już po 4 minutach JKS przegrywał 0:2. Na szczęście dość szybko kontaktowego gola po podaniu Sebastiana Piroga zdobył Oliwier Pilch.
Na drugą połowę jarosławianie wyszli mocno skoncentrowani i zasłużenie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do remisu po przedłużonym przez Michała Stęchłego dalekim zagraniu Błażeja Stokłosy doprowadził Piróg, zaś zwycięską bramkę zdobył Pilch, wykorzystując podanie Jakuba Brudka.
Zupełnie w odmiennych nastrojach byli po końcowym gwizdku juniorzy młodsi, którzy na własnym stadionie podejmowali Igloopol Dębica. Tym razem to JKS pierwszy cieszył się z prowadzenia, a pierwszego w sezonie gola dla naszej drużyny zdobył Kacper Bartoszek. Niestety po przerwie dębiczanie doprowadzili do wyrównania, a w ostatnich ośmiu minutach zdobyli dwa decydujące gole.
Juniorzy starsi
Pogoń-Sokół Lubaczów - JKS Jarosław 2:3 (2:1)
gole: Oliwier Pilch (2), Sebastian Piróg
Juniorzy młodsi
JKS Jarosław - Igloopol Dębica 1:3 (1:0)
gol: Kacper Bartoszek
