JKS Jarosław - KS Wiązownica 2:4 (1:1)
0:1 Szumigraj 14′
1:1 Jurczak 40′ (karny)
1:2 Rudnicki 65′
1:3 M. Kubas 72′
1:4 Rudnicki 76′
2:4 Kania 85′
JKS: Fabiński (46′ Romanow) - Puńko (73′ F. Bańka), Dziedzic (76′ Brudniak), Vaskovets, Żaczek (46′ Pruchnicki) - Jurczak (60′ Winiarski), Gliniak (84′ Wojtyna), Sobczak (68′ Wota), Raba (46′ Majka) - Pawlak (46′ Kania), Szuba (46′ Liszewski)
Sromotne lanie od występujących w klasie okręgowej piłkarzy z Wiązownicy dostali dziś na stadionie MOSiR-u czarno-niebiescy. Spotkanie to było dla trenera Jerzego Daniły okazją do obejrzenia na boisku wszystkich młodych zawodników, których szkoleniowiec JKS-u miał do dyspozycji w tym tygodniu na treningach. Z tego też powodu w drugiej połowie na placu gry pojawiło się aż dziewięciu młodzieżowców, w tym testowani w naszym klubie Piotr Liszewski (Błękitni Wierzbna) i Patryk Majka (Ursus Dachnów). Niestety, większość tych młodych graczy nie radziła sobie z szybkimi i grającymi zdecydowanie rywalami, przez co w przeciągu zaledwie kilkunastu minut nasz zespół stracił trzy gole.
W drużynie JKS-u zabrakło dziś Marka Soczka (sprawy osobiste), Pawła Bartnika i Michała Fedora (wyjazdy). W zespole raczej nie zobaczymy już Marka Sytego, Mateusza Hołuba i Viktora Kossaka, którzy postanowili zmienić barwy klubowe.
W środę w Przemyślu jarosławianie rozegrają kolejny sparing. O godzinie 17 zmierzą się z III-ligową Polonią.
Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Niestety, skomentowanie tego wpisu jest niemożliwe.