W trzeciej części podsumowania rundy jesiennej obecnego sezonu czas na rezerwy JKS-u, które zakończyły rozgrywki w jarosławskiej klasie B na 2. miejscu w tabeli.
Druga drużyna czarno-niebieskich, która niegdyś występowała nawet w klasie okręgowej, reaktywowana była w ostatnich latach kilkukrotnie. Za każdym razem kończyło się jednak na szybkim wycofaniu zespołu z rozgrywek. Tym razem klubowi działacze postawili sobie za cel nie tylko stworzenie drugiej drużyny, ale i utrzymanie jej na stałe, by piłkarze kończący wiek juniora, a nie mogący jeszcze liczyć na miejsce w podstawowym składzie, nie musieli opuszczać JKS-u w celu zdobycia ogrania. Drużyna bazowała więc na rezerwowych graczach pierwszej ekipy oraz rezerwowych juniorach. Kadrę uzupełniali starsi, bardziej doświadczeni zawodnicy od lat związani z JKS-em.
Zespół rundę jesienną może uznać za udaną. W 12 meczach nasza “dwójka” odniosła 10 zwycięstw i poniosła 2 porażki, zajmując z 30 punktami pozycję wicelidera. Wrażenie robią aż 53 strzelone bramki, choć z drugiej strony fakt gry w większości spotkań kilku piłkarzy mających IV-ligowe doświadczenie zmusza do uznania tego dorobku za, co najwyżej, zadowalający. O ile bowiem JKS dobrze radził sobie na wyjazdach (6 zwycięstw i aż 29 zdobytych goli), to już przed własną widownią zdarzały mu się wpadki. Winę za porażkę z Błękitnymi Rudołowice (0:1) można zrzucić na brak możliwości skorzystania z piłkarzy pierwszej drużyny (rozgrywała mecz tego samego dnia). Trudno jednak znaleźć usprawiedliwienie dla klęski z Błękitnymi Wierzbna (1:5), czy prawdziwych męczarni, jakie nasi gracze przeżywali w ostatnim spotkaniu z Luzaxem Lutków (3:2). Obydwa mecze rozegrano na głównej płycie stadionu przy Bandurskiego, która najwyraźniej nie była wielkim atutem gospodarzy.
W całej rundzie w drugiej ekipie JKS-u wystąpiło aż 34 graczy, co w przypadku rezerw nie jest raczej niczym nadzwyczajnym. W tym gronie znalazło się 11 zawodników zgłoszonych również do gry w pierwszym zespole i 9 juniorów. Martwić może właśnie liczba tych ostatnich, zwłaszcza że nawet dla tej dziewiątki były to jedynie sporadyczne występy. Wyjątek stanowi tu bramkarz Kamil Romanow (6 meczów) i Sebastian Żaczek (4). Pozostali zaliczyli ledwie po jednym bądź dwóch epizodach.
Poniżej prezentujemy statystyczne podsumowanie jesiennych występów rezerw JKS-u:
Bilans 12 meczów:
10 zwycięstw, 0 remisów, 2 porażki, bramki 53:16, 30 punktów
Mecze u siebie:
4 zwycięstwa, 0 remisów, 2 porażki, bramki 24:11, 12 punktów
Mecze na wyjeździe:
6 zwycięstw, 0 remisów, 0 porażek, bramki 29:5, 18 punktów
Najwięcej meczów:
11 - Paweł Bartnik, Paweł Ważny
10 - Grzegorz Droński, Kamil Pruchnicki, Piotr Ziegielheim
8 - Mateusz Hołub, Tomasz Knapik, Robert Sus
7 - Michał Puńko, Oskar Rokoszyński, Andrzej Wilk
6 - Michał Fedor, Grzegorz Grabowski, Jacek Jagiełłowicz, Sebastian Pawlak, Kamil Romanow, Maciej Sobczak, Mateusz Winiarski
Strzelcy bramek:
9 - Mateusz Hołub
6 - Michał Puńko
5 - Sebastian Pawlak
4 - Paweł Bartnik, Michał Fedor, Mateusz Winiarski
3 - Michał Blok, Jacek Jagiełłowicz, Paweł Ważny
2 - Grzegorz Grabowski, Mateusz Pietryna, Maciej Sobczak, Piotr Ziegielheim
1 - Patryk Biłas, Kamil Pruchnicki, Robert Sus, Damian Wota
Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Niestety, skomentowanie tego wpisu jest niemożliwe.