W świąteczny czwartek IV-ligowi piłkarze rozegrają ostatnią kolejkę rundy jesiennej. JKS staje przed szansą wywalczenia tytułu mistrza jesieni. By tego dokonać musi przynajmniej zremisować z nieobliczalną ekipą Strumyka Malawa. Początek spotkania na stadionie przy ul. Bandurskiego o godzinie 13:00.
Choć nominalnym gospodarzem tego meczu jest Strumyk, odbędzie się on w Jarosławiu, ponieważ murawa w Malawie poddawana jest gruntownej renowacji. Od sześciu kolejek malawianie zmuszeni są rozgrywać wszystkie spotkania na wyjazdach, jednak mimo to ponieśli oni w tym okresie tylko jedną porażkę (1:3 w Zaczerniu). W ostatnią sobotę podopieczni trenera Marcina Wołowca sprawili największą niespodziankę, pokonując w Jaśle walczących o awans do III ligi Czarnych 2:0. Po 14 kolejkach Strumyk ma na swoim koncie 20 punktów i zajmuje 9. miejsce w tabeli.
W ostatnim jesiennym meczu Strumyk z pewnością będzie chciał powtórzyć swój sobotni wyczyn i ograć kolejną jedenastkę z czołówki. W Jarosławiu trener Wołowiec nie będzie mógł jednak skorzystać z pauzujących za kartki: Wojciecha Brudka i Pawła Sienki. Na urazy narzekają również: Damian Bieda, Grzegorz Kurosz oraz Marek Skupień. Mniej kadrowych zmartwień ma trener JKS-u, Jarosław Zając. Jedynymi nieobecnymi w drużynie lidera będą Andrii Muzychuk (czerwona kartka w meczu z Sokołem Nisko) oraz Michał Puńko, który obejrzał “czerwień” w niedzielnym meczu rezerw. Liczymy więc na ciekawy, obfitujący w bramki pojedynek - wszak tych w spotkaniach obu zespołów nigdy nie brakowało. Wszyscy kibice liczą też na sukces czarno-niebieskich w postaci tytułu mistrzów jesieni. Sukces, który przez nikogo nie może pozostać niedoceniony.
Dotychczasowe mecze JKS-u ze Strumykiem:
2008/09 4:1 3:3
2009/10 4:2 2:1
Bilans: 4 mecze, 3 zwycięstwa, 1 remis, 0 porażek, bramki 13:7
Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Niestety, skomentowanie tego wpisu jest niemożliwe.