Ligowe punkty, ale i lokalny prestiż - taka jest stawka najbliższego meczu czarno-niebieskich. W sobotę w Tuczempach JKS zmierzy się z Piastem. Początek spotkania o godzinie 16:00.

Dla każdego zespołu spod Jarosławia pojedynek z JKS-em ma olbrzymie znaczenie. Nie inaczej jest w przypadku Piasta, którego trener Marek Strawa po wywalczeniu w zeszłym sezonie awansu do IV ligi nie ukrywał, że chciałby spotkania obu jedenastek już w 1. kolejce. Właśnie osoba trenera Strawy dodaje temu pojedynkowi dodatkowego smaczku, gdyż obecny szkoleniowiec drużyny z Tuczemp kilkukrotnie zasiadał na ławce trenerskiej w zespole z Bandurskiego, wcześniej przez dłuższy czas występując w niej jako zawodnik.

Jak na razie jego drużyna radzi sobie dość przeciętnie - po 6 kolejkach z 6 punktami zajmuje 12. miejsce w tabeli i bardzo potrzebuje kolejnych punktów. Piast mało bramek strzela, ale i mało traci, co przy słabej skuteczności naszych piłkarzy w ostatnim czasie (tylko 1 gol w 2 ostatnich meczach) nie wróży łatwej przeprawy. W ostatni weekend ekipa z Tuczemp zremisowała w Jaśle z Czarnymi (0:0), co nie udało się nikomu od ponad roku.

JKS po ostatnim zwycięstwie nad Kolbuszowianką (1:0) wrócił na 2. pozycję w tabeli i w najbliższą sobotę będzie chciał kontynuować dobrą passę. Trener Jarosław Zając ma do dyspozycji wszystkich graczy, więc można mieć nadzieję, że kolejne 3 punkty pojadą do Jarosławia i nasi piłkarze na dłużej zadomowią się w ligowej czołówce. Wszystkich kibiców zapraszamy więc do Tuczemp już w najbliższą sobotę (18.09.) o godzinie 16:00.

Dotychczasowe mecze ligowe JKS-u z Piastem:
1982/83  1:0  2:0
1983/84  1:1  6:0
1984/85  6:1  1:0
2002/03  5:1  3:2
2006/07  1:1  4:1

Bilans: 10 meczów, 8 zwycięstw, 2 remisy, 0 porażek, bramki 30:7

Drużyna JKS-u nigdy w historii nie przegrała meczu ligowego z Piastem, a z boiska w Tuczempach zawsze schodziła jako zwycięzca. Kibice pamiętają przede wszystkim ostatnie pojedynki pomiędzy oboma klubami w sezonie 2006/07, gdy rywalizowały one o awans do IV ligi. Po golach Michała Puńki, Szczepana Borodzieja i dwóch Mariusza Perczyka oraz trafieniu Roberta Żelaznego dla gospodarzy jarosławianie wygrali w Tuczempach aż 4:1. W rewanżu obie jedenastki podzieliły się punktami (bramki Borodzieja i Tomasza Wilusza) i ostatecznie JKS wyprzedził Piasta o 1 punkt.