Victoria Kidałowice - JKS 1909 II Jarosław 1:3 (0:2)
0:1 Puńko 2′
0:2 Grabowski 25′
0:3 Blok 52′
1:3 Stafa 86′
JKS II: Romanow - Knapik, Pruchnicki, Ziegelheim (60 Wota), Droński (46 Żaczek) - Puńko (46 Pietryna), Hołub, Sobczak, Winiarski - Blok, Grabowski (46 Ważny)
Po ostatniej porażce z Błękitnymi Rudołowice, drugi zespół JKS-u odzyskał skuteczność i w niedzielnym spotkaniu zdobył kolejny komplet punktów. Mecz z powodu fatalnego stanu boiska w Pawłosiowie, gdzie swoje pojedynki na co dzień rozgrywa drużyna z Kidałowic, odbył się na bocznym boisku JKS-u. Występujący w roli gości jarosławianie szybko objęli prowadzenie po strzale Michała Puńki, a później stopniowo “punktowali” rywali. Pojedynek mógł się jednak skończyć zupełnie inaczej, gdyby nie fatalna skuteczność piłkarzy Victorii, którzy w całym spotkaniu nie wykorzystali sześciu sytuacji sam na sam z Kamilem Romanowem i dopiero w końcówce zdobyli honorową bramkę.
Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Niestety, skomentowanie tego wpisu jest niemożliwe.