Po pechowej porażce w Jaśle drużyna JKS-u wraca na stadion przy Bandurskiego. W sobotnie popołudnie w ramach meczu 6. kolejki ligowej czarno-niebiescy zmierzą się z Kolbuszowianką Kolbuszowa. Początek spotkania o godzinie 16:00.
Dla obu jedenastek mecz ten będzie miał spore znaczenie. Piłkarze z Kolbuszowej, którzy w ostatnich latach regularnie plasowali się na przyzwoitych miejscach w tabeli, nie mając większych kłopotów z utrzymaniem w IV lidze, obecne rozgrywki rozpoczęli przeciętnie. W dotychczasowych 5 spotkaniach Kolbuszowianka zanotowała 5 remisów i zajmuje dopiero 12. miejsce w tabeli. Na strzelecki dorobek “Kolby” składają się jedynie 3 bramki, z których 2 są autorstwa Stanisława Prusia podczas ostatniego meczu z Crasnovią (2:2).
Zespół trenera Eugeniusza Sito ma więc tyle samo punktów, co zajmująca miejsce “pod kreską” Lechia Sędziszów Małopolski i by uniknąć nerwowej wiosny musi wreszcie zacząć wygrywać. O komplecie punktów myślą również nasi piłkarze, którzy w środę ponieśli w Jaśle pierwszą porażkę w sezonie i spadli na 4. miejsce w tabeli. Jak pokazały dotychczasowe spotkania IV ligi, żadnego rywala nie można lekceważyć i dlatego kibiców czeka z pewnością emocjonujący pojedynek, którego mamy nadzieję nie popsuje jesienna aura.
Dotychczasowe mecze JKS-u z Kolbuszowianką:
1973/74 1:0 0:0
1974/75 0:1 0:0
1975/76 4:0 3:0
1994/95 0:2 0:3
1996/97 1:0 0:3
1997/98 1:1 0:3
1998/99 0:0 1:0
1999/00 0:1 1:2
2000/01 2:0 0:1
2001/02 2:1 1:1
2003/04 1:1 0:0
2007/08 2:4 0:4
2008/09 1:0 3:3
2009/10 2:4 1:3
Bilans: 28 meczów, 8 zwycięstw, 8 remisów, 12 porażek, bramki 27:38
Nikt tego jeszcze nie skomentował.
Niestety, skomentowanie tego wpisu jest niemożliwe.