Piast Tuczempy - JKS 1909 Jarosław  5:3 (3:2)
0:1 Kossak 14′
0:2 Małek 19′
1:2 Götz 32′ (sam.)
2:2 Iwański 36′
3:2 Czub 39′
4:2 Hajduk 55′
4:3 Małek 72′
5:3 Czub 76′

JKS: Goryl (46 Stecura) - Mikłasz, Dziedzic, Vaskovets, Götz (62 Szuba) - Sekuła, Żelazny (46 Raba), Sobczak (46 Litwin), Soczek (46 Muzyczuk) - Kossak, Małek

W dzisiejszym meczu sparingowym JKS przegrał w Tuczempach z tamtejszym Piastem 3:5. Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla naszej drużyny, która prowadziła po golach Viktora Kossaka i Andrija Małka. Po raz kolejny w normalnej grze wyraźnie przeszkodziła jednak aura. Po kilkudziesięciu minutach na placu gry zaczęły tworzyć się olbrzymie kałuże i murawa przypominała bardziej pole ryżowe niż boisko piłkarskie. W tych warunkach decydował głównie przypadek, a skuteczne rozgrywanie akcji graniczyło z cudem.

W jarosławskiej drużynie wystąpiło jedynie 16 piłkarzy, ponieważ z różnych powodów nie mogli zagrać: Mateusz Hołub, Paweł Łukasik, Michał Puńko, Paweł Bartnik, Bogusław Noga, Dominik Dobreńko oraz Marek Syty.

Kolejny sparing (o ile warunki pozwolą na grę) jarosławianie rozegrają w najbliższą środę o 15:30 na bocznym boisku przy ul. Bandurskiego. Rywalem naszej drużyny będzie Golbalux Wiązownica.