Już jutro o godzinie 17:00 na stadionie w Kolbuszowej nasi piłkarze rozegrają kolejny mecz ligowy. Rywalem JKS będzie tym razem zajmująca 4. miejsce w tabeli Kolbuszowianka. Zespół, którego trenerem jest Eugeniusz Sito, gra wiosną dość nierówno, jednak jest faworytem sobotniej konfrontacji z naszą drużyną, która znalazła się w dołku, nie mogąc wygrać od pięciu kolejek. Ba, jarosławianie w tych pięciu meczach zdobyli zaledwie jedną bramkę i to z rzutu karnego. O odwrócenie złej passy będzie z pewnością trudno, bowiem kolbuszowianie nie zwykli przegrywać na własnym boisku, a dla JKS zawsze byli niewygodnym rywalem.
Tradycyjnie przedstawiamy dotychczasowe mecze JKS z Kolbuszowianką (pierwszy wynik u siebie, drugi - na wyjeździe):
1973/74 1:0 0:0
1974/75 0:1 0:0
1975/76 4:0 3:0
1994/95 0:2 0:3
1996/97 1:0 0:3
1997/98 1:1 0:3
1998/99 0:0 1:0
1999/00 0:1 1:2
2000/01 2:0 0:1
2001/02 2:1 1:1
2003/04 1:1 0:0
2007/08 2:4 0:4
2008/09 1:0
Bilans: 25 meczów, 8 wygranych, 7 remisów, 10 porażek (bramki 21:28).
Najciekawiej w Tarnobrzegu
Z pozostałych spotkań 23. kolejki na pierwszy plan wysuwa się mecz na szczycie tabeli pomiędzy Siarką a Stalą Sanok. Sanoczanie, którzy w ostatnim czasie skutecznie wykorzystywali potknięcia rywali (może z wyjątkiem środowego meczu z Lechią), mają aż 8 punktów przewagi nad zespołem gospodarzy, dlatego mogą sobie pozwolić na pewien psychiczny komfort. Większa presja ciąży na Siarce, która wciąż toczy korespondencyjny pojedynek z Polonią. Przemyska „Barcelona”, której ostatnio wyraźnie się nie wiedzie (4 mecze bez wygranej) wyjeżdża do Dębicy, gdzie zmierzy się z Igloopolem.
Ciekawie zapowiadają się również spotkania drużyn broniących się przed spadkiem. W Jaśle rywalem Czarnych będzie Zryw Dzikowiec. Goście, którzy jeszcze wiosną nie wygrali, są coraz blizej V ligi i nie mogą już sobie pozwolić na porażkę. Zespół gospodarzy jest jednak bardzo nieobliczalny i wyjątkowo udane mecze (jak z Siarką, Polonią czy JKS) przeplata słabymi. Sokół Nisko podejmie niepokonany na wiosnę(!) Rzemieślnik Pilzno. Po ostatnich wygranych w Nisku odżyły nadzieje na utrzymanie się w lidze, jednak droga do tego jest wciąż daleka.
O „6 punktów” zagrają także Pogoń Leżajsk i Żurawianka. W meczu dwóch bardzo dobrze radzących sobie beniaminków Błękitni będą chcieli ponownie wykorzystać atut własnego boiska w rywalizacji ze Strumykiem Malawa. W Sędziszowie natomiast zagrają dwa ostatnie zespoły IV ligi: Lechia i Czuwaj. W sobotę okaże się, czy „Kolejarz” stać jeszcze na utrzymanie się w lidze.
Ciężka przeprawa juniorów
Bardzo trudne zadanie czeka naszych juniorów, bowiem rywalem JKS będzie Stal Rzeszów. Po środowym remisie 0:0 z Czarnymi Jasło, nasi młodzi piłkarze zajmują nadal 13. miejsce w tabeli I ligi, tracąc do sąsiednich Karpat Krosno 4 „oczka”. Lider z Rzeszowa toczy natomiast walkę o mistrzostwo, wyprzedzając zaledwie o 2 punkty broniącą tytułu Stal Mielec. Każdy inny wynik niż porażka będzie dla JKS sukcesem, który jednak wcale nie jest nierealny. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku juniorów młodszych. Zespół Stali zajmuje wprawdzie 2. miejsce, lecz jak dotąd nie ponióśł żadnej porażki i również w tym spotkaniu gospodarze będą zdecydowanym faworytem.