1954
- II
runda
III LIGA
(grupa VII
- lubelsko-rzeszowska)
25
lipca 1954 (niedziela)

Stal
Rzeszów |
5-0 |
Spójnia
Jarosław |
Kura
32, ?, ?, ?
Ludwig |
(2-0) |
|
[relacja][ukryj
relację]
 W meczu o mistrzostwo III ligi
rzeszowska Stal pokonała w niedzielę w
Rzeszowie po słabej grze jeszcze słabszego przeciwnika - jarosławską
Spójnię 5:0 (2:0). Bramki dla zwycięzców zdobyli:
Kura 4
i Ludwig 1. Sędziował ob. Wielgusiak z Lublina. Pierwszy występ
jarosławskiej
Spójni w rewanżowych spotkaniach przyniósł jej
wysoką porażkę, mimo że Stal Rzeszów zagrała słabo.
Jarosławianie, którzy w linii ataku wystawili
dwóch juniorów - Bestera i Kołodzieja, grali do
przerwy ambitnie i potrafili paraliżować niezbyt groźne zagrania
napastników Stali, nie dopuszczając do utraty większej
ilości bramek. W momentach, kiedy następowało oblężenie bramki Waloska,
atak jarosławski próbował wypadami sforsować daleko
wysuniętą do przodu defensywę gospodarzy. Gdyby nie trema, z jaką grali
młodzi debiutanci Bester i Kołodziej, jarosławianie byliby uzyskali z
tych wypadów bramkę. A ponieważ po przeciwnej stronie
napastnicy Stali zaprzepaszczali najdogodniejsze pozycje, zwlekali ze
strzałem dopóki nie stracili piłki na rzecz obrony lub
bramkarza gości oraz rozgrywali systemem "stu podań", więc nic
dziwnego, że bramki nie padały.
Dopiero w 32. minucie
Kościółek, który był najwartościowszym graczem w
ataku Stali, zdecydował się na strzał i wystarczyło tylko, by Kura
zmienił jej kierunek. Stal prowadziła 1:0. Druga bramka padła w podobny
sposób. Pieczonka oddał centrę do środka, tam
główką strzelił Anioła w poprzeczkę i znowu wystarczyło, by
Ludwig dopełnił formalności. Po przerwie Stal panuje już całkowicie na
boisku, gdyż wyczerpane walką
tyły gości nie potrafiły bronić się tak, jak do przerwy. Tym bardziej,
że atak w momentach oblężenia nie wspomagał swojej defensywy. Ale mimo
że goście bronili się resztkami sił, metalowcy, poza Kurą, nie umieli
wykorzystać wielu okazji do zdobycia bramek. W 58. minucie Pieczonka
zderza się głową w pojedynku o górną piłkę ze Streitem i
opuszcza boisko. W jego miejsce wchodzi Skiba M., zajmując
pozycję
lewoskrzydłowego, a Anioła prawoskrzydłowego.
Nowiny Rzeszowskie (26.07.1954)
 Runda rewanżowa w mistrzostwach III
ligi i klasy A jest w pełnym toku,
na pełnych obrotach. Lecz niestety nasi piłkarze grają nadal na
wstecznym biegu. Z boisk piłkarskich wieje ciągle nudą i taką nudą, że
jest poważna obawa, czy jak tak dalej będzie, nasze mecze nie będą się
odbywały przy pustych trybunach. No bo weźmy dla przykładu jarosławską
Spójnię, którą widzieliśmy w niedzielę w
Rzeszowie w meczu ze Stalą. W tym zespole wystąpiło kilku nowych,
młodych zawodników, od których wymagać można nie
tylko kondycji, ale szybkości oraz pewnej dozy zaradności. A tymczasem
grała tylko trójka starych "repów", a to
Turczynowski, Gajewski i Streit. Pozostali zawodnicy całkiem śmiało
mogli siedzieć za bramką, zamiast stać na murawie. Wynik nie byłby
inny.
A Stal wygrała w wysokim stosunku, ale mogli to zrobić w jeszcze
większym stosunku bez zbytniego wysiłku, mając po drugiej stronie linii
środkowej nieporadnego, a w dodatku słabego i to bardzo mizernego
przeciwnika. Ale atak zastosował w wprost idealnych pozycjach taką
koronkową robotę, przeszkadzając piłce wejść do bramki,
która aż się o to prosiła. Do bramkarza Waloska ze
Spójni mamy pretensje za skłonności do efekciarstwa przy
wyłapywaniu piłek. Gdyby napastnicy Stali byli sprytniejsi, z takich
właśnie powodów mogliby zdobyć drugą taką porcję 5 bramek.
Nowiny Rzeszowskie (28.07.1954)
Pozostałe
mecze:
18.07. |
|
|
Budowlani
Przemyśl |
-
Ogniwo Lublin |
2-1 |
Stal
Rzeszów |
-
Kolejarz Przemyśl |
3-0 |
|
|
|
25.07. |
|
|
Ogniwo
Lublin |
-
Stal Stalowa Wola |
0-0 |
Włókniarz
Krosno |
-
Budowlani Przemyśl |
1-0 |
1 sierpnia 1954 (niedziela)

Spójnia
Jarosław |
1-0 |
Ogniwo
Rzeszów |
Streit |
(0-0) |
|
[relacja][ukryj
relację]
 Stawka tego meczu wskazywała na
zaciętą walkę i nic też dziwnego, że
tak gospodarze, jak i goście postawili wszystko na jedną kartę, grając
ostro i twardo przez całe 90 minut. Zwłaszcza drużyna Spójni
nie przebierała w środkach, aby tylko rozstrzygnąć spotkanie na swoją
korzyść. Do przerwy inicjatywę przejmują gospodarze, którzy
wobec nerwowej gry Ogniwa raz po raz goszczą pod ich bramką. Ogniwo
ogranicza się tylko do wypadów, z których jeden
omal nie przynosi bramki, kiedy strzał Sołtysa odbija się od słupka. Po
zmianie stron goście mają idealną szansę zdobycia bramki, ale Wisz z
kilku metrów strzela prosto Waloskowi w ręce. Kontratak
Spójni przynosi im rzut wolny, który zadecydował
o losach meczu. Silny i celny strzał Streita wylądował w bramce Biedy.
Po utracie bramki goście znów przechodzą do ataku, ale
defensywa Spójni paraliżuje ich akcje. Kiedy ataki Ogniwa
nie przyniosły rezultatów, inicjatywę przejęli gospodarze,
którzy mieli wspaniałe okazje do podwyższenia wyniku, lecz
tutaj na przeszkodzie stanął bardzo dobrze broniący w tym dniu Bieda.
Nowiny Rzeszowskie (02.08.1954)
 Jarosławska Spójnia
zanotowała na swym koncie po stronie
przychodów dwa i to niezmiernie cenne punkty,
które wydaje się oddaliły widmo spadku. Rzeszowskie Ogniwo
straciło duże szanse, chociaż iskierka nadziei jeszcze jest, ale pod
warunkiem, że piłkarze będą bardziej bojowi i pilni w treningach.
Nowiny Rzeszowskie (03.08.1954)
Pozostałe
mecze:
Gwardia
Rzeszów |
-
Budowlani Przemyśl |
3-0 |
Stal
Stalowa Wola |
-
Włókniarz Krosno |
1-2 |
Kolejarz
Przemyśl |
-
Ogniwo Lublin |
2-1 |
5 sierpnia 1954 (czwartek)

Spójnia
Jarosław |
1-1 |
Gwardia
Rzeszów |
Streit
78 (k) |
(0-0) |
Surmiak
65 |
[relacja][ukryj
relację]
 I w Jarosławiu doszło do
niespodzianki. Wynik remisowy uzyskany przez
miejscową Spójnię uważać należy za bardzo cenny. Po
rozpoczęciu gry Spójnia rozpoczyna z miejsca atakować, lecz
zagrania te są likwidowane przez defensywę Gwardii. Z kolei notujemy
ładne ataki Gwardii, a doskonale wystawiony Robotycki pudłuje. Z
upływem minut gra się wyrównuje, a na boisku widzimy
obustronne zmienne akcje. W ósmej minucie notujemy dokładne
zagrania napadu gości, zakończone silnym strzałem Kowalskiego,
który z trudem broni bramkarz Michno. Przez następne minuty
zaznacza się lekka przewaga Spójni, a w 20. minucie
Turczynowski miał idealną pozycję do uzyskania bramki, lecz wybiegający
Rejewski likwiduje ten przebój. Gwardia rewanżuje się
atakiem. Piłkę strzeloną w ostatniej chwili wybija z linii bramkowej
Streit. Kontratak Spójni przynosi wypad prawą stroną, a
Turczynowski będący sam na sam z bramkarzem strzela mu w ręce.
W drugiej minucie po przerwie doskonałą pozycję nie wykorzystał
Piwczyk. Gra toczy się ospale. Dopiero w 6. minucie zasypiającą
publiczność zbudził strzał oddany z 25 m przez Słobodziana, obroniony z
trudem przez Rejewskiego na róg. Kontratak Gwardii przynosi
nową okazję, ale Kowalski strzela niecelnie. W tym okresie Gwardia
stosuje grę górą i środkiem, a dobrze usposobiony Gajewski
likwiduje wszelkie akcje gości. Powoli zaczyna się lekka przewaga
Gwardii, ale na bramkę musieliśmy czekać aż do 20. minuty po przerwie,
kiedy Surmiak otrzymuje piłkę i pewnie lokuje ją w siatce. W 25.
minucie Gwardia zmienia Kowalskiego na Głuchowskiego, który
jak się później okazało nie wniósł nic nowego do
gry. W 8 minut później zawinia rękę na polu karnym Pałka, a
podyktowaną jedenastkę pewnie wykrzystuje Streit. Od tego momentu
Spójnia gra na utrzymanie wyniku i jedynie sporadycznymi
atakami zagraża bramce Gwardii. Gwardia przyspiesza tempo, ale
napastnicy rażą indolencją strzałową.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Włókniarz
Krosno |
-
Ogniwo
Rzeszów |
0-0 |
15 sierpnia 1954 (niedziela)

Budowlani
Przemyśl |
4-0 |
Spójnia
Jarosław |
Wizerkaniuk
Wydra
Kuropiej 75
Droń 80 |
(2-0) |
|
[relacja][ukryj
relację]
 W niedzielnym meczu rozegranym w
Przemyślu miejscowi Budowlani łatwo
rozprawili się z jarosławską Spójnią, której
bramkarz Walosek uchronił swą drużynę od jeszcze większej porażki.
Początkowe minuty toczą się przy lekkiej przewadze gospodarzy,
którzy z upływem czasu spychają Spójnię do
defensywy. Pierwsza bramka pada ze strzału Wizerkaniuka i to z dalekiej
odległości. W kilka minut później Wydra podwyższył na 2:0.
Po zmianie stron gospodarze są dalej przy głosie i raz po raz zagrażają
bramce Waloska, lecz dopiero w 30. minucie drugiej połowy Kuropiej
podwyższa na 3:0, a w 5 minut później Droń ustala wynik dnia.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
08.08. |
|
|
Stal
Rzeszów |
-
Ogniwo Lublin |
5-1 |
Kolejarz
Przemyśl |
-
Włókniarz Krosno |
0-1 |
Stal
Stalowa Wola |
-
Gwardia Rzeszów |
1-1 |
Budowlani
Przemyśl |
-
Ogniwo Rzeszów |
6-0 |
|
|
|
11.08. |
|
|
Ogniwo
Rzeszów |
-
Gwardia Rzeszów |
1-0 |
|
|
|
15.08. |
|
|
Gwardia
Rzeszów |
-
Kolejarz Przemyśl |
7-2 |
Ogniwo
Rzeszów |
-
Stal Stalowa Wola |
1-6 |
Włókniarz
Krosno |
-
Stal Rzeszów |
0-0 |
22 sierpnia
1954 (niedziela)

Ogniwo
Lublin |
1-0 |
Spójnia
Jarosław |
Wieczerzak
80 |
(0-0) |
|
[relacja][ukryj
relację]
 W rozegranym w dniu wczorajszym meczu
o mistrzostwo III ligi Ogniwo
Lublin pokonało jarosławską Spójnię. Grę rozpoczyna Ogniwo,
ostro ruszając na bramkę gości. Ataki gospodarzy kończą się jednak na
polu bramkowym bez efektu. Przez cały czas pierwszej połowy gry Ogniwo
posiada przewagę, lecz nie potrafiło jej wykorzystać cyfrowo. Najwięcej
okazji do uzyskania bramki miał skrzydłowy Żołnierowicz. W drugiej
połowie gry Ogniwo w dalszym ciągu utrzymuje przewagę, lecz dopiero po
ładnej akcji ataku na 10 minut przed zakończeniem spotkania skutecznie
strzela Wieczerzak, uzyskując bramkę i jak się później
okazało jedyną i to decydującą o wyniku spotkania. Pomimo przewagi
Ogniwa, Spójnia miała kilka okazji do strzelenia bramki,
lecz zawiódł atak. Należy dodać, że Spójnia
wystąpiła w osłabionym składzie bez Słobodziana, Cząstki i Frankowa. W
Spójni wyróżnili się bramkarz Walosek oraz trio
obronne: Streit, Gajewski, Melnarowicz, w Ogniwie: Wieczerzak,
Cieśliński i Żurawski. Spotkanie prowadził ob. Adam Bereś z Rzeszowa.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Kolejarz
Przemyśl |
-
Ogniwo
Rzeszów |
3-0 |
Stal
Stalowa Wola |
-
Budowlani Przemyśl |
4-0 |
29 sierpnia 1954 (niedziela)

Spójnia
Jarosław |
1-0 |
Stal
Stalowa Wola |
Streit |
(0-0) |
|
[relacja][ukryj
relację]
 W niedzielnym spotkaniu o mistrzostwo
III ligi jarosławska
Spójnia odniosła niespodziewane i ciężko wywalczone
zwycięstwo
nad groźnym przeciwnikiem Stalą ze Stalowej Woli. W dużej mierze do
zwycięstwa przyczynił się bramkarz Walosek oraz trio obronne,
które paraliżowało groźne akcje stalowowolskiego napadu. Po
ostatnich wysokich zwycięstwach Stali liczono się ogólnie i
tym razem z jej sukcesem, mimo że mecz był w Jarosławiu. Stal
rozpoczęła z wiatrem, lecz nie potrafiła wykorzystać tego atutu.
Pierwsza połowa meczu stała pod znakiem gry równorzędnej.
Napastnicy obu drużyn nie umieli wykorzystać nadarzających się okazji
do strzelenia bramki.
Po zmianie stron grająca z wiatrem Spójnia zyskuje lekką
przewagę, zaczyna coraz częściej zagrażać bramce Stali. Dłużni nie
pozostają napastnicy Stali, ale wszelkie akcje są paraliżowane przez
trio obronne Spójni lub stają się łupem dobrze broniącego
Waloska. Jedyna bramka zdobyta w tym meczu została strzelona przez
Streita z
rzutu wolnego. Zdawało się, że utrata bramki zdopinguje
zespół
Stali, lecz to nie nastąpiło. Od tego momentu kwintet
ofensorów
gości gra anemicznie i nie potrafił zdobyć się na skuteczną akcję. W
końcowych minutach meczu Patkolo miał idealną pozycję. Będąc sam na sam
z bramkarzem fatalnie spudłował.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Budowlani
Przemyśl |
-
Kolejarz Przemyśl |
3-0 |
Ogniwo
Rzeszów |
- Stal
Rzeszów |
0-3 |
Ogniwo Lublin |
-
Włókniarz Krosno |
2-4 |
5 września 1954 (niedziela)

Włókniarz
Krosno |
6-0 |
Spójnia
Jarosław |
Bomba (2)
Drapiewski (2)
Skowronek
Samisz |
(4-0) |
|
[relacja][ukryj
relację]
 Rozegrany w Jaśle mecz piłkarski o
mistrzostwo ligi międzyokręgowej
przyniósł wysokie i w pełni zasłużone zwycięstwo drużynie
krośnieńskiego Włókniarza. Bramki zdobyli Bomba i Drapiewski
po
2 oraz Skowronek i Samisz po 1. Sędziował dobrze Biernacik z Krakowa.
Jedenastka krośnieńskiego Włókniarza górowała nad
ambitnym zespołem jarosławskiej Spójni przede wszystkim
techniką
oraz lepszym opanowaniem piłki. Przez całe 90 minut krośnianie mają
zdecydowaną przewagę, którą potrafili odzwierciedlić
cyfrowo.
Pierwsza połowa to bezwzględna przewaga Włókniarza, nic więc
dziwnego, że w tej fazie meczu zdobyli aż 4 bramki. W drugiej połowie,
gdy w parę minut po rozpoczęciu meczu krośnianie zdobyli piątą bramkę,
tempo gry opadło. Włókniarz mając zapewnione zwycięstwo,
pokazał
ładną, zespołową grę. Po przerwie jarosławianie ograniczyli się do
nielicznych wypadów, ale te były z miejsca paraliżowane
przez
trio obronne krośnian.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Gwardia
Rzeszów |
-
Ogniwo Lublin |
3-1 |
Stal
Rzeszów |
- Budowlani
Przemyśl |
3-1 |
Kolejarz Przemyśl |
- Stal Stalowa
Wola |
2-0 |
19 września 1954 (niedziela)

Spójnia
Jarosław |
1-1 |
Kolejarz
Przemyśl |
Słobodzian |
(1-0) |
Lewandowski |
[relacja][ukryj
relację]
 W niedzielnym spotkaniu o mistrzostwo
III ligi Spójnia
Jarosław
zremisowała z Kolejarzem Przemyśl. Pierwsza połowa meczu
wróżyła
sukces gospodarzom, a wszystko wskazywało na niepowodzenie Kolejarza,
któremu w pierwszej połowie połowie gry nic się nie kleiło.
Do
przerwy więcej z gry ma Spójnia. Jedyną bramkę dla
Spójni
zdobył Słobodzian po długim solowym rajdzie, oddając strzał z 30
metrów, którym zaskoczył bramkarza. Po przerwie
obraz gry
zmienił się radykalnie, a Kolejarz, zdopingowany przez
sympatyków przybyłych z Przemyśla, rusza do generalnego
ataku i
raz po raz zagraża bramce gospodarzy. Efektem tej ambitnej i ofiarnej
gry była bramka strzelona przez Lewandowskiego.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
12.09. |
|
|
Ogniwo
Rzeszów |
- Ogniwo Lublin |
0-5 |
|
|
|
19.09. |
|
|
Stal
Rzeszów |
- Gwardia
Rzeszów |
1-1 |
|
|
|
26.09. |
|
|
Gwardia
Rzeszów |
-
Włókniarz Krosno |
2-4 |
Stal Stalowa Wola |
- Stal
Rzeszów |
5-1 |
|
|
m |
pkt |
bz:bs |
z-r-p |
1. |
Włókniarz
(Karpaty) Krosno |
16 |
27 |
40:16 |
12-3-1 |
2. |
Stal
Rzeszów |
16 |
22 |
42:17 |
10-2-4 |
3. |
Gwardia
Rzeszów (b) |
16 |
22 |
36:19 |
9-4-3 |
4. |
Stal
Stalowa Wola (b) |
16 |
19 |
35:13 |
8-3-5 |
5. |
Budowlani
(Polonia) Przemyśl |
16 |
15 |
23:19 |
6-3-7 |
6. |
Kolejarz
(Czuwaj) Przemyśl |
16 |
15 |
21:30 |
7-1-8 |
7. |
Spójnia
(JKS) Jarosław |
16 |
10 |
16:49 |
3-4-9 |
8. |
Ogniwo
Lublin |
16 |
9 |
20:37 |
4-1-11 |
9. |
Ogniwo
(Resovia) Rzeszów |
16 |
5 |
6:39 |
1-3-12 |
|