1954
- I runda
III LIGA
(grupa VII
- lubelsko-rzeszowska)
21
marca 1954 (niedziela)

Gwardia
Rzeszów |
4-0 |
Spójnia
Jarosław |
Piwczyk
3, 36
Kowalski 26
Robotycki 75 |
(3-0) |
|
|
|
|
Gwardia:
Rejewski
(Figlus)
Pałka
Sordyl
Rosół
Wesołek
Besz
Robotycki
Olejowski
Kowalski
Jurkiewicz (Głuchowski)
Piwczyk |
|
Spójnia (JKS):
Walosek
Mielnicki
Cząstka
Streit
Bilk
Pałczyński
Siedlarz
Słobodzian
Mormul
Kołodziej
Papież |
|
|
|
Sędziował:
Wnuk (Lublin) |
|
Widzów:
2.000 |
[relacja][ukryj
relację]
 Pierwszy występ beniaminka III ligi
rzeszowskiej Gwardii należy uważać
w pełni za udany. Gwardziści wygrali zupełnie zasłużenie, a wynik tego
spotkania mógłby być jeszcze większy, gdyby nie indywidualna
gra Kowalskiego, który zapominał w pewnych momentach o
nawiązaniu współpracy ze skrzydłami, które w tym
dniu były dobrze dysponowane. Tak Robotycki jak i Piwczyk strzelali z
każdej pozycji, ale niestety musieli często sami wywalczać sobie piłki.
Jeszcze w pierwszej połowie Jurkiewicz starał się nawiązać
współpracę ze skrzydłowymi. Po przerwie, gdy w miejsce
Jurkiewicza wszedł Głuchowski, akcje nie były już takie płynne. Trzeba
jeszcze zaznaczyć, że od wyższej porażki uchronił Spójnię
ich bramkarz Walosek, który miał pełne ręce roboty,
obraniając wiele niebezpiecznych piłek.
Bramki dla Gwardii zdobyli: już
w 3. minucie Piwczyk z podania Jurkiewicza, w 26. minucie Kowalski po
ładnej akcji całego napadu, w 36. minucie Piwczyk i w 75. minucie
Robotycki. Oceniając spotkanie rzeszowskiej Gwardii ze
Spójnią musimy przyznać już po pierwszym występie, że będzie
to groźny przeciwnik dla pozostałych zespołów III ligi. Ale
by uzyskiwać dalsze zwycięstwa, należy systematycznie trenować, a
Kowalski jako kierownik ataku musi pamiętać o tym, że gra solowa nie
doprowadza do niczego.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Ogniwo
Rzeszów |
-
Włókniarz Krosno |
1-4 |
Ogniwo
Lublin |
-
Budowlani Przemyśl |
0-2 |
Stal
Stalowa Wola |
-
Gwardia Chełm |
1-1 |
Kolejarz
Przemyśl |
-
Stal Rzeszów |
0-2 |
28 marca 1954 (niedziela)

Spójnia
Jarosław |
3-4 |
Stal
Rzeszów |
Franków
6
Streit (2) |
(3-1) |
Kura
Pieczonka (3) |
|
|
|
Spójnia (JKS):
Walosek
Cząstka
Gajewski
Niewiadomski
Paszkowski (Bilk)
Mielnicki
Siedlarz
Słobodzian
Pałczyński
Streit
Franków |
|
Stal:
Mysiak
Woźniak
Jurkiewicz
Skiba
Baran
Ludwig
Pieczonka
Kura
Anioła
Kościółek
Kędra |
|
|
|
Sędziował:
Wielgusiak (Lublin) |
|
|
[relacja][ukryj
relację]
 Typowana na ogół na
zwycięzcę drużyna rzeszowskiej Stali o
mało nie zeszła z boiska w Jarosławiu pokonana. Szczególnie
w pierwszej połowie gry zawodnicy Stali razili niezgraniem. W wyniku
tego już w 6. minucie gry Spójnia, nie bez winy bramkarza
Stali Mysiaka, zdobywa ze strzału Frankowa pierwszą bramkę. Dwie dalsze
bramki zdobywa Streit. Współautorem zdobytych przez
Spójnię bramek był m.in. obrońca Stali Woźniak,
który nie pilnował swej pozycji i pozwolił zawodnikom
Spójni na swobodne oddawanie strzałów. Jedyną
bramkę dla Stali zdobywa przed przerwą Kura. Anioła i Pieczonka nie
wykorzystują w tym okresie szeregu doskonałych sytuacji do zdobycia
bramek.
Po przerwie Stal zagrywa o wiele lepiej. Na zawodnikach
Spójni widać było wyraźne zmęczenie. Dość groźny poprzednio
atak Spójni po przerwie nie może zdobyć się na oddanie ani
jednego groźniejszego strzału. W tym okresie Pieczonka ze Stali zdobywa
po kolei trzy bramki, ustalając wynik meczu. Stal była drużyną wyraźnie
lepszą i wygrała zasłużenie. Doskonale zagrali pomocnicy Baran i
Ludwig. Bramkarz Mysiak i formacje obronne tym razem nie zachwyciły.
Spójnia Jarosław ustępowała Stali wyraźnie. Najlepszymi z
tej drużyny byli - obrońca Gajewski oraz bramkarz Walosek,
który za puszczone bramki nie ponosi winy.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Gwardia
Chełm |
-
Kolejarz Przemyśl |
0-2 |
Stal
Stalowa Wola |
-
Ogniwo Lublin |
1-0 |
Budowlani
Przemyśl |
-
Włókniarz Krosno |
0-1 |
Gwardia
Rzeszów |
-
Ogniwo Rzeszów |
2-0 |
4 kwietnia 1954 (niedziela)

Ogniwo
Rzeszów |
0-1 |
Spójnia
Jarosław |
|
(0-1) |
Słobodzian
2 |
|
|
|
Ogniwo (Resovia):
Bieda
Sołtys
Książek
Piątek
Bąk
Górecki
Łopusiński (Wisz)
Merklinger
Majewski
Mrówczyński
Hołoń |
|
Spójnia
(JKS):
Walosek
Mielnicki
Gajewski
Niewiadomski
Cząstka
Pałczyński
Siedlarz
Słobodzian
Mormul
Streit
Franków |
[relacja][ukryj
relację]
 Niedzielne spotkanie o mistrzostwo III
ligi pomiędzy rzeszowskim
Ogniwem a jarosławską Spójnią wywołało duże zainteresowanie
wśród sympatyków rzeszowskiej drużyny,
którzy
spodziewali się, że może tym razem Ogniwo zdoła wywalczyć pierwsze
punkty. Niestety zawiedli się mocno, gdyż gospodarze zagrali bardzo
słabo i przegrali z jarosławską Spójnią w stosunku 0:1.
Bramka
padła w 2. minucie meczu ze strzału Słobodziana i od tej pory aż do
ostatniego gwizdka sędziego napastnicy obu zespołów nie
zdobyli
się na konkretny strzał w kierunku bramki. Sam mecz stał na bardzo
słabym poziomie i w niczym nie przypominał rozgrywek o mistrzostwo III
ligi. Wielu z publiczności twierdziło nawet, że przedpołudniowe
spotkanie rzeszowskiej Spójni z rezerwą krośnieńskiego
Włókniarza (3:0 dla Spójni) stało na wyższym
poziomie.
Rzeszowskie Ogniwo wystawiło eksperymentalny skład, wstawiając tym
razem Łopusińskiego na prawe skrzydło w miejsce kontuzjowanego Kieca.
Zawodnik ten i na tej pozycji wypadł zupełnie źle. W liniach
defensywnych najlepiej spisali się Książek, Sołtys i Bąk. Najsłabiej w
linii napadu zagrał Majewski, który zmarnował kilka
idealnych
pozycji. Naszym zdaniem kierownictwo rzeszowskiego Ogniwa winno
zrezygnować mimo wszystko z "zagranicznych gwiazd", a przychylić się do
koncepcji trenera Emila Kotelnickiego i wstawić zawodników z
drugiej drużyny. W każdym razie kierownictwo sekcji musi poważnie
zastanowić się nad zespoleniem swego składu, gdyż trzecia już porażka,
i to przy dziewięciu drużynach w III lidze, grozi poważnie spadkiem.
Jarosławska Spójnia, mimo że odniosła zwycięstwo, nie
zachwyciła
zbytnio. Również i jarosławski napad grał bez żadnej myśli.
Bramkarz Walosek nie mógł wykazać swych umiejętności, gdyż
"oszczędzali" go wybitnie napastnicy Ogniwa, którzy starali
się
strzelać celnie, ale nie w bramkę.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Budowlani
Przemyśl |
-
Gwardia
Rzeszów |
2:2 |
Włókniarz
Krosno |
-
Stal Stalowa Wola |
2:0 |
Ogniwo
Lublin |
-
Kolejarz Przemyśl |
0:1 |
25 kwietnia 1954 (niedziela)

Spójnia
Jarosław |
1-1 |
Budowlani
Przemyśl |
Franków |
(1-1) |
Piechnik |
|
|
|
Spójnia (JKS):
Walosek
Niewiadomski
Mielnicki
Cząstka
Gajewski
Paszkowski
Franków
Streit
Pałczyński
Słobodzian
Siedlarz |
|
Budowlani (Polonia):
Mańkowski
Klocko
Sabat
Sawka
Rodzeń
Krajnik
Droń
Piechnik
Wydra
Czyżowski
Bębenek |
[relacja][ukryj
relację]
 Budowlani z miejsca przejęli
inicjatywę, by przeważać przez kilkanaście
minut. W tym okresie Spójnia zagraża tylko wypadami, a
wszelkie akcje łamały się na przedpolu bramkowym gości. Pierwszą bramkę
zdobyli Budowlani dość przypadkowo z zamieszania. Taką samą bramkę
zdobyła Spójnia. Silny strzał Streita wypuścił Mańkowski z
rąk, a nadbiegający Franków uzyskał wyrównanie.
Po zmianie
stron gra się ożywia, gdyż oba zespoły dążą do zmiany wyniku.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
11.04. |
|
|
Ogniwo
Lublin |
-
Stal Rzeszów |
0-7 |
Włókniarz
Krosno |
-
Kolejarz Przemyśl |
5-2 |
Gwardia
Rzeszów |
-
Stal Stalowa Wola |
2-0 |
Ogniwo
Rzeszów |
-
Budowlani Przemyśl |
0-0 |
|
|
|
25.04. |
|
|
Stal
Stalowa Wola |
-
Ogniwo Rzeszów |
0-0 |
Kolejarz
Przemyśl |
-
Gwardia Rzeszów |
1-2 |
Stal
Rzeszów |
-
Włókniarz Krosno |
4-1 |

Spójnia
Jarosław |
2-3 |
Ogniwo
Lublin |
Cząstka
15
Streit 66 |
(1-1) |
Jurek
2
nieznany 81 (k)
Żołnierowicz 90 |
|
|
|
Spójnia (JKS):
Walosek
Melnarowicz
Gajewski
Paszkowski
Cząstka
Pałczyński
Turczynowski
Słobodzian
Kołodziej
Streit
Franków |
|
Ogniwo:
Kokowicz
Stanisławek
Żurawski
Dudziak
Cieliński
Łaska
Wieczerzak
Wójcicki
Jurek
Żołnierowicz
Szort |
[relacja][ukryj
relację]
 Już w 2. minucie Ogniwo zdobywa
prowadzenie ze strzału Jurka,
który przedłużył podanie pomocnika. Gra jest otwarta i nie
notujemy jakiejkolwiek przewagi. W 15. minucie Cząstka zdobywa
wyrównanie i remisowo kończy się pierwsza połowa meczu. Po
zmianie stron chwilową przewagę mają gospodarze, a Streit po ładnym
zagraniu całego ataku zdobywa w 66. minucie prowadzenie. Wynik taki
utrzymał się do 81. minuty. Na 9 minut przed zakończeniem meczu sędzia
zarządził rzut karny przeciw Spójni i Ogniwo
wyrównało na 2:2. W ostatniej dosłownie minucie meczu Ogniwo
zdobywa zwycięską bramkę ze strzału Żołnierowicza.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Gwardia
Rzeszów |
-
Stal
Rzeszów |
2-1 |
Ogniwo
Rzeszów |
-
Kolejarz Przemyśl |
2-3 |
Budowlani
Przemyśl |
-
Stal Stalowa Wola |
0-1 |

Stal
Stalowa Wola |
13-1 |
Spójnia
Jarosław |
Opoka
(5)
Patkolo (4)
Kozerski (2)
Łapiński
nieznany (s) |
(5-1) |
Zaremba (s) |
|
|
|
Stal:
Wosiński
Zaremba
Bielecki
Habryło
Nowak I
Bętkowski
Łapiński
Opoka
Patkolo
Kozerski
Nowak II |
|
Spójnia (JKS):
Walosek
Mielnicki
Gajewski
Niewiadomski
Missa
Pałczyński
Franków
Streit
Kołodziej
Słobodzian
Turczynowski |
[relacja][ukryj
relację]
 Wynik tego meczu przeszedł najśmielsze
oczekiwania wszystkich
sympatyków piłki nożnej i pilnych obserwatorów
III ligi. W pięciu meczach drużyna Stali zdobyła tylko dwie bramki. Aż
tu nagle w jednym meczu strzeliła trzynaście. Gospodarze mieli
zdecydowaną przewagę i zagrali jeden z najlepszych swych
meczów w sezonie. Najproduktywniejszym z
zawodników był Opoka, a przede wszystkim kierownik napadu
Patkolo, który był inicjatorem wszystkich akcji.
Nowiny Rzeszowskie (17.05.1954)
 Prawdziwe ostre strzelanie mieliśmy w
Stalowej Woli. Patkolo po grze na
wszystkich pozycjach ataku zaaklimatyzował się, tym razem na dłuższy
okres, na stanowisku kierownika napadu. Dodanie mu dobrych
współpartnerów - Opoki z prawej strony i
Kozerskiego z lewej, ożywiło tę formację, która w jednym
meczu potrafiła odrobić dotychczasowe zaległości, poprawiając sobie
dodatnio stosunek bramek.
Nowiny Rzeszowskie (19.05.1954)
Pozostałe
mecze:
Kolejarz
Przemyśl |
-
Budowlani Przemyśl |
1-0 |
Stal
Rzeszów |
-
Ogniwo Rzeszów |
2-0 |
Włókniarz
Krosno |
-
Ogniwo Lublin |
3-1 |

Spójnia
Jarosław |
3-3 |
Włókniarz
Krosno |
Turczynowski
Pałczyński
Słobodzian 70 |
(1-2) |
Olszówka
6
Gbyl ?, 46 |
|
|
|
Spójnia (JKS):
Walosek
Melnarowicz
Mielnicki
Niewiadomski
Missa
Pałczyński
Paszkowski
Kołodziej
Streit
Słobodzian
Turczynowski |
|
Włókniarz (Karpaty):
Wierzbicki
Gębarowski
Sulik
Laskoś
Sochor
Dziudzio
Drapiewski
Jędrzejczak (Wszelaki)
Olszówka
Gbyl
Skowronek |
|
|
|
Sędziował:
Morawetz (Rzeszów) |
|
|
[relacja][ukryj
relację]
 Niewielu widzów przybyło w
Jarosławiu na mecz miejscowej
Spójni z Włókniarzem Krosno. Przegrana
Spójni z ubiegłej niedzieli w Stalowej Woli i padający
deszcz nie zapowiadały specjalnie ciekawego meczu. Tymczasem było
zupełnie inaczej. Gra była żywa, dość szybka i pełna ciekawych
sytuacji. Pierwsza połowa spotkania wcale nie zapowiadała, że
krośnianie stracą w Jarosławiu jeden punkt. Dosłownie od pierwszej
minuty gry atak Włókniarza, w którym po raz
pierwszy wystąpił w rozgrywkach ligowych Jędrzejczak, sunie na bramkę
Waloska. Wystarczy powiedzieć, że dwa rzuty rożne bite przez krośnian
omal nie skończyły się zdobyciem bramki. Już w 6. minucie Skowronek
strzela na bramkę, Walosek wybija w pole, ale nadbiegający
Olszówka lokuje piłkę w siatce. W parę minut
później Walosek znów broni ostry strzał
Skowronka. Wprawdzie Turczynowski po nieudanym wybiegu Wierzbickiego
wyrównuje, ale ten stan nie trwa długo, gdyż Gbyl bije
wolnego i mokra, ciężka piłka mimo rozpaczliwej obrony Waloska wpada do
siatki.
Na parę minut przed przerwą Spójnia ma okazję do
wyrównania, gdyż Mielnicki bije rzut karny. Jednakowoż
bramkarz Włókniarza ładnie broni i piłka wraca
znów pod nogi Mielnickiego, który strzela na
bramkę, ale Wierzbicki jest na miejscu i wybija ostry strzał zawodnika
Spójni na aut. W minutę po przerwie Gbyl z wolnego podwyższa
wynik na 3:1. Choć
Włókniarze dalej atakują, Spójnia wypadami
zaczyna również zagrażać bramce Wierzbickiego. W czasie
jednego z takich wypadów Pałczyński zdobywa nie bez winy
obrony Włókniarza drugą bramkę dla swych barw. Na 20 minut
przed końcem Słobodzian główką z podania Paszkowskiego
wyrównuje. Obie drużyny dążą teraz do zmiany
wyników, ale nie udaje się to ani jednej, ani drugiej
stronie. Sędziował Morawetz z Rzeszowa.
Nowiny Rzeszowskie (24.05.1954)
 I znów niespodzianka, tym
razem większego kalibru. Postarali
się o nią z jednej strony piłkarze jarosławskiej Spójni, a
jeszcze więcej krośnianie. Nawet optymiści z Jarosławia i pesymiści z
Krosna nie wierzyli, że Spójni po zainkasowaniu w Stalowej
Woli 13 bramek będzie w stanie tydzień później spisać się
tak dzielnie w meczu z Włókniarzem. O mały włos spotkanie
zakończyłoby się kompromitacją dla krośnian (Spójnia nie
wykorzystała rzutu karnego). Utrata jednego punktu ze słabym stosunkowo
przeciwnikiem, a jak widać z powyższego groźnym na swoim
podwórku, każe wątpić w formę piłkarzy grodu podkarpackiego.
Jeden nasuwa się wniosek. Nie ma w III lidze faworytów, a
zespoły zagrożone spadkiem bronią swych pozycji w szeregach ligowych.
Nowiny Rzeszowskie (25.05.1954)
Pozostałe
mecze:
Ogniwo
Lublin |
-
Gwardia
Rzeszów |
1-4 |
Budowlani
Przemyśl |
-
Stal Rzeszów |
2-1 |
Stal
Stalowa Wola |
-
Kolejarz Przemyśl |
2-0 |

Kolejarz
Przemyśl |
3-1 |
Spójnia
Jarosław |
Jezierski
Lewandowski
Seneczko |
(1-0) |
Ochalski (s) |
[relacja][ukryj
relację]
 Ostatni mecz w pierwszej rundzie
mistrzostw III ligi rozegrany w
Przemyślu, przyniósł w pełni zasłużone zwycięstwo
gospodarzom, dla których bramki zdobyli Jezierski,
Lewandowski i Seneczko. Jedna bramka dla Spójni wypadła ze
samobójczego strzału Ochalskiego. Mecz rozpoczął się od
szybkich ataków gospodarzy na bramkę Waloska,
który w tym meczu był dobrze dysponowany, wyłapując silne
strzały napastników Kolejarza. Pierwsza połowa
zawodów nie wrożyła przegranej Spójni aż w
stosunku 3:1. Obie drużyny często atakowały, jednak gubiły się w
sytuacjach podbramkowych. Ostatnie minuty pierwszej części
zawodów należały już do gospodarzy. Po zmianie stron do
głosu dochodzą coraz częściej kolejarze, a ich napad zaczyna dużo
strzelać i to dość groźnie. Walosek ma pełne ręce roboty i broni z
dużyn powodzeniem silne strzały Bomersbacha, Piwowara czy też Seneczki.
Zaznacza się duża przewaga gospodarzy, którzy w tym okresie
zdobywają dwie dalsze bramki.
Nowiny Rzeszowskie
Pozostałe
mecze:
Stal
Rzeszów |
-
Stal Stalowa Wola |
0-1 |
Włókniarz
Krosno |
-
Gwardia Rzeszów |
3-0 |
Ogniwo
Lublin |
-
Ogniwo Rzeszów |
3-1 |
|
|
m |
pkt |
bz:bs |
z-r-p |
1. |
Gwardia
Rzeszów (b) |
8 |
13 |
18:8 |
6-1-1 |
2. |
Włókniarz
(Karpaty) Krosno |
8 |
13 |
22:11 |
6-1-1 |
3. |
Stal
Stalowa Wola (b) |
8 |
11 |
18:5 |
5-1-2 |
4. |
Stal
Rzeszów |
8 |
10 |
21:9 |
5-0-3 |
5. |
Kolejarz
(Czuwaj) Przemyśl |
8 |
8 |
11:14 |
4-0-4 |
6. |
Budowlani
(Polonia) Przemyśl |
8 |
7 |
7:7 |
2-3-3 |
7. |
Spójnia
(JKS) Jarosław |
8 |
4 |
12:31 |
1-2-5 |
8. |
Ogniwo
Lublin |
8 |
4 |
8:21 |
2-0-6 |
9. |
Ogniwo
(Resovia) Rzeszów |
8 |
2 |
4:15 |
0-2-6 |
|