Naszej drużynie nie udało się wyjechać z Dębicy z punktami. W meczu 2. kolejki IV ligi JKS przegrał z Igloopolem 1:2.
Wynik spotkania ustalony został już w pierwszej połowie, a wszystkie bramki padły po strzałach… graczy gospodarzy. Po zmianie stron jarosławianie dążyli do wyrównania, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na dębicką obronę i bramkarza.
Jak padły gole
1:0 Piotr Syguła 13′
W środkowej strefie boiska Kamil Bała zagrał futbolówkę wprost pod nogi rywala. Piłka trafiła do Przemysława Nalepki, który zacentrował na dalszy słupek, gdzie akcję celnym strzałem zamknął Piotr Syguła.
1:1 Damian Socha 19′ (samobójczy)
Dębiczanie sprezentowali naszej drużynie bramkę-kuriozum. Naciskany przez Kamila Bałę golkiper Igloopolu, Łukasz Psioda, wybił piłkę z własnego pola karnego. Ta trafiła w głowę Damiana Sochy i wpadła do siatki.
2:1 Damian Socha 39′
Kapitan Igloopolu zrehabilitował się za gola samobójczego (choć właściwie niewiele miał przy nim do powiedzenia). Po centrze Piotra Syguły z rzutu rożnego strzałem głową pokonał Tomasza Siryka.
Igloopol: Psioda - Stefanik, Socha, T. Nalepka - Wiszyński (78′ Pyskaty), Janus, Ochab, Pierzchała (72′ Rokita) - Syguła (71′ Dziewit), P. Nalepka (90+5′ Kopala), Stańczyk (85′ Cyran)
JKS: Siryk - Ptasznik, Szakiel, Gwóźdź, Bartnik - Bała (70′ Brodowicz), Sobolewski (78′ Krzyczkowski), Oziębło, Pilch (46′ Soczek) - Raba, Pawlak
Wiszyński 37′, T. Nalepka 88′, Pyskaty 89′ - Sobolewski 62′, Oziębło 76′, Pawlak 86′
Sędziowali: Krystian Kołodziej oraz Paweł Charchut i Piotr Rachwał (Rzeszów)
Widzów: 400